Dziecko niepełnosprawne ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego na każdy etap edukacji. Zawarte są w nim zalecenia dotyczące jego indywidualnych potrzeb edukacyjnych i wsparcia, jakie powinno uzyskać w placówce, w której będzie realizowało obowiązek szkolny. Rodzic dziecka niepełnosprawnego ma prawo wybrać dla swojego dziecka każdą szkołę, nawet taką, którą nie znalazła się w zaleceniach orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego.
Okazuje się, że w roku szkolnym 2016/2017 w porównaniu z latami ubiegłymi ilość uczniów niepełnosprawnych realizujących swój obowiązek szkolny w szkołach ogólnodostępnych wzrosła o 11%. Wynika z tego, że rodzice dzieci niepełnosprawnych coraz chętniej wybierają szkoły ogólnodostępne dla swoich dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych.
Kontrola Najwyższej Izby Kontroli (NIK) obejmująca 28 ogólnodostępnych szkół i przedszkoli, stwierdziła rozbieżność między prawem uczniów z niepełnosprawnościami do uzyskania właściwego wsparcia, a praktyką.
W połowie z badanych placówek w latach szkolnych 2014/2015-2016/2017 nie w pełni prawidłowo planowano, realizowano i ewaluowano działania wspierające dzieci i uczniów z niepełnosprawnościami. Nie przestrzegano określonych przepisami procedur opracowania i aktualizacji dokumentów będących podstawą wsparcia, tj. indywidualnych programów edukacyjno– terapeutycznych (IPET)
W badanych placówkach pojawiły się rozbieżności w przejściu od ogólnych zaleceń sformułowanych w orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego do przypisania odpowiedniej liczby godzin zajęć rewalidacyjnych i z zakresu pomocy psychologiczno – pedagogicznej. Przydzielano te zajęcia osobom, których kwalifikacje nie gwarantowały realizacji wszystkich zaleceń wynikających z orzeczeń i nie dokonywano okresowej analizy efektywności udzielanego wsparcia, która ma na celu ocenę funkcjonowania ucznia i modyfikację (w razie potrzeby) indywidualnego programu nauczania.
Nauczyciele i specjaliści wskazali na następujące czynniki, które w ich ocenie, utrudnią nauczanie włączające w zbyt licznych klasach szkoły ogólnodostępnej:
-brak wsparcia dodatkowych osób i specjalistów, zbyt małą ilość godzin dodatkowych terapii, a także na niewystarczające wsparcie merytoryczne i doradcze.
Raport NIK wykazał, że w 75 procentach placówek nie wykorzystano istniejących możliwości zapewnienia właściwego finansowania kształcenia specjalnego.
Cały raport dostępny jest na stronie NIK