zdjęcie kliszy filmowej

The specials 6

 

Przedstawiamy kolejne tłumaczenie The Specials, za które serdecznie dziękujemy magdalence :-*

 

 

Odcinek 6

Sam ( narrator ) : Jest czwartek.
Megan wyjechała na 2 dni.
Lewis nie mówi zbyt wiele , ale widzimy że coś jest nie tak.

Lucy: Widziałam ze Lewis jest smutny .Wiem że nie chodzi z Megan za rękę , nie całuje jej i z nią nie tańczy .
Ktoś : Czy myślisz ze to jest ważne żeby chłopak z dziewczyną trzymali się za rękę ?
Lucy : tak , ja tak robię .
Ktoś : Co byś zrobiła gdyby Nick nie trzymał cię za rękę !
Lucy : Nie wiem
Ktoś : Nie wiesz ?
Czy poprosi żeby cię trzymał za rękę ?
Lucy : On mnie trzyma za rękę

Sam ( narrator ) : Sprawy będę musiały poczekać .
Megan wyjechała trenować na Olimpiadę Specjalną.
W międzyczasie my jesteśmy na zakupach.
Lewis : Zielone czy nie zielone , oto jest pytanie

Sam ( narrator ) : Zabiera nam to dużo czasu ( zakupy)
Lucy : marchew
Lewis : tak marchew
Sam : piwo
Lewis : nie potrzebujemy piwa
Sam : potrzebujemy
Hilly : przepraszam , przepraszam
Lucy: chińszczyzna
Lewis : nie potrzebujemy boczku, mamy w domu
Hilly: nie potrzebujemy tego , mamy to w domu
Lucy: ale potrzebujemy więcej
Sam : Lucy ma racje
Hilly: nie kupujemy tego
Sam: kupujemy
Lucy : o, nie mamy jajek
Sam : 167 ( funtów )
Lucy : wiem , duzo kupiliśmy
Lewis : ile ? Chyba zartujesz

Sam ( narrator ) : Megan jeździ konno już 3 lata .
Olimpiada Specjalna jest w przyszłym tygodniu

Trenerka Megan : Megan będzie zdawała z dressagu ( ujeżdżania konia ) , spaceru , opieki
nad koniem i wiedzy ogólnej .
Spodziewam się trzech złotych medali …… Poproszę

Sam ( narrator) : Został jeden dzień do powrotu Megan .
Lucy przygotowuje się na randkę ze swoim chłopakiem Nickiem .
Reszta zajmuje się swoimi sprawami .
Sam czyta .
Ktoś : ładnie wyglądasz Lucy
Lucy: tak

Sam ( narrator) : Lucy i Nick poszli do restauracji
Lucy : co byś chciał Nick
Maja steki , kotlety rybne , stirfry z piersi z kurczaka
Nick : chcę stek.

Sam ( narrator) : Lewis czeka na jutrzejszy dzień
Ktoś : czy martwisz się o ciebie i Megan ?
Lewis : nie czemu ?
Ktoś : pytam bo jest na Tobie duża presja
Lewis : hmmm
Ktoś : presja może nie jest odpowiednim słowem , ludzie rozmawiają z tobą na temat chodzenia za rękę ….
Czy myślisz ze wymaga się od ciebie rzeczy których nie chcesz robić ?
Lewis : nie , mogę to robić
Ktoś : wiec możesz chodzić za rękę ?
Lewis : tak , nie mam z tym problemu
Ktoś : a co gdybyś miał ją pocałować ?
Lewis : to byłoby obrzydliwe , no nie ? !
Jeszcze z dziewczyną tego nie próbowałem
Ktoś : czy tęskniłeś za Megan przez ostatnie 2 dni ?
Lewis : tak tęskniłem za nią
Lucy : chcesz buzi ?
Nick : co ?
Lucy : chcesz buzi ?
Nick : pewnie

Lewis ogląda telewizje

Lucy : do zobaczenie w przyszłym tygodniu
Nick : fuj , całujesz mój nos

Sam ( narrator ) : Jest niedziela i wraca Megan

Lewis : wszystko w porządku Megan ?
Megan : tak

Sam ( narrator ) : Czas na lunch .
Megan chce porozmawiać z Lewisem
Lewis : chcesz ze mną o czymś porozmawiać ?
Megan : nie chce zrobić tego sama
Laura ( opiekunka ) : pójdę z tobą
Lewis choć na minutę porozmawiać z Megan
Wy jedzcie obiad ja dla Megan zrobię później
Lewis : o rany
Lucy : co sie stało ?
Lewis : nie mam dziewczyny
Sam : co ?
Lewis : zerwała ze mną , powiedziała ze mnie rzuca
Laura ( opiekunka ) : Lewis jesteś pewniej ze nie chcesz jeść
Lewis : nie dziękuje
O rany
Hilly : w porządku Lewis ?
Lewis : tak
Sam : jak się czujesz ?
Lewis : ups
Nie mam już dziewczyny
Ktoś : w porządku Lewis ?
Lewis : tak , rzuciła mnie
Ktoś : co się stało?
Lewis : nie wiem
Lewis rozmawia przez telefon : powiedziała mi właśnie ….. Przyszła i mi powiedziała ….. Nie , nie jestem smutny
Lewis ( do siebie ) : rzuciła mnie , pierwszy raz
Rzuciła mnie moja nowa dziewczyna , z jakiegoś powodu

Ktoś : dajesz sobie radę ?
Lewis : tak
Ktoś : co powiedziała ?
Lewis : powiedziała ze dalej będziemy przyjaciółmi
Jak ona mogła to zrobić ? Tak szybko
Smutne , no nie ?!