Puchar zwycięzcy

Brytyjczycy docenili białostoczanki. Niezwykła nagroda dla trzech niezwykłych sióstr

Agnieszka i Zosia są dumne z Małgosi. Wspólnie walczą o to, żeby ich siostra mogła się normalnie rozwijać. Liczą, że uda się zmienić wizerunek osób z zespołem Downa. Za to nagrodziła ich kapituła World Down Syndrome Day Awards.

Małgosia Jabłońska ma 13 lat i zespół Downa. Jest najmłodszą z czwórki rodzeństwa. To jej rodzina postanowiła walczyć o to, żeby dziewczynka mogła się normalnie rozwijać. W rehabilitację Małgosi zaangażowały się zwłaszcza starsze siostry, 16-letnia Agnieszka i 14-letnia Zosia Tucholskie.

– Nakręciłyśmy film o Gośce. Teraz zrobimy drugi – mówi Agnieszka. Ale nie tylko. Agnieszka i Zosia tworzą dla niepełnosprawnych dzieci trasy wycieczkowe, działają w stowarzyszeniu Jeden Świat i piszą artykuły o problemach swoich podopiecznych.

– To, co robią dziewczyny, jest bardzo ważne. Dzięki temu ludzie zaczynają inaczej patrzeć na osoby z zespołem Downa. Powoli udaje się oswoić tę chorobę – mówi Grażyna Jabłońska, mama sióstr.

Brytyjski certyfikat i wyjazd do RPA

Za to dziewczyny, jako jedyne z Polski, nagrodziła specjalnym certyfikatem angielska organizacja Down Syndrome International. Agnieszkę i Zosię doceniono jako wolontariuszki, a Gosię – jako wyjątkowego rzecznika osób niepełnosprawnych.

– Ciągle nie mogę w to uwierzyć. Wszystkie jesteśmy zaskoczone takim wyróżnieniem, ale bardzo się cieszymy – mówi Zosia.

Nagrodę World Down Syndrome Day Awards przyznano po raz drugi. Okazją jest dzień osób z zespołem Downa, który przypada w poniedziałek. Oprócz Polek nagrodzono kilkadziesiąt osób: lekarzy, terapeutów i wolontariuszy z całego świata.

Organizatorzy zaprosili dziewczyny z Białegostoku na przyszłoroczny światowy kongres związany z zespołem Downa do Cape Town w Republice Południowej Afryki. To tam oficjalnie obiorą nagrodę.

źródło:

Autor: Marta Kowalczuk

Dziewczyny serdeczne gratulacje!