ojciec i syn

Mój syn, mój mistrz

Życie Francesca Torrebadelli mogło być szare, nudne, wypełnione rutynowymi zajęciami. Aż nagle na świat przyszedł jego cudowny syn Marcelli. 40 lat temu, będąc dzieckiem, widywałem w kościele, w parafii Vivendes del Congrés, siedzącego w sąsiedniej ławce chłopca, który różnił się ode mnie. Jego rodzice wcale się go nie wstydzili. Dziś wiem, kim był ten chłopiec: miał na imię Marcelli i niedawno …

Mój syn, mój mistrz Read More »