Telekomunikacja blokuje ulgę na internet w PIT
Brak wyszczególnienia na fakturze z 2009 roku opłaty za internet pozbawia ulgi w PIT. Telekomunikacja dopiero od rozliczenia PIT za 2010 rok wyodrębni internet na fakturach. Eksperci: nie istnieją żadne prawne argumenty zabraniające wyszczególniania opłat za sieć.
O tym, że brak wyszczególnienia na fakturze opłat za internet i zamieszczanie na niej tylko jednej opłaty abonamentowej za pakiet kilku usług (np. internet, telewizja, telefon) pozbawia prawa do skorzystania z ulgi internetowej w PIT, informujemy od ponad roku (pierwszy materiał na ten temat opublikowaliśmy 11 grudnia 2008 r.). Aby w rocznym PIT wydatki na sieć odliczyć od dochodu, z faktury musi wynikać, jaka opłata jest pobierana za internet. Niestety, wielu operatorów na fakturach podaje jedną, zbiorczą opłatę za wszystkie dostarczane usługi. Najwięcej skarg w tym zakresie napływa na Telekomunikację Polską (TP). Po naszych publikacjach in-terwencję podjął rzecznik praw obywatelskich (pisaliśmy o tym 14 maja 2009 r.), który skierował pismo do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), aby ten rozwiązał problem.
– Prezes UKE zaapelował do TP o rozważenie możliwości wyszczególniania w fakturach opłaty za dostęp do internetu oraz ewentualnego wystawienia faktur korygujących – stwierdza w rozmowie z nami Piotr Dziubak, rzecznik prasowy UKE.
A co na to TP? Najwcześniej od rozliczenia za 2010 rok jej klienci będą mogli korzystać z ulgi internetowej.
TP wdraża plan
Zapytaliśmy TP, dlaczego nie wyodrębnia na fakturach opłat za internet, pozbawiając swoich klientów ulgi. Biuro prasowe przesłało odpowiedź, że TP wdraża rozwiązanie, dzięki któremu jej klienci korzystający z pakietów usług (czyli neostrada + usługa tv, internet z usługą tv i telefonią internetową, multipakiet tp, internet i neofon) będą mogli skorzystać z ulgi internetowej w rozliczeniu za 2010 rok.
Od chwili wdrożenia wszyscy klienci korzystający z pakietów będą otrzymywać faktury, na których prócz ceny całego pakietu będzie wyszczególniona opłata za dostęp do internetu. Otrzymają też korekty faktur za poprzednie miesiące 2010 roku, by odliczyć wydatki na internet za cały 2010 rok.
Brak kontroli
TP podkreśla, że wystawianie faktur, na których widnieje wyłącznie koszt całego pakietu, jest w pełni zgodne z obowiązującym prawem. Ponadto, kupując usługi w pakiecie, klient otrzymuje bardziej korzystną cenę, niż gdyby zamawiał je osobno.
– Zdając sobie sprawę, że część klientów jest niezadowolona z braku możliwości skorzystania z ulgi, w ramach rekompensaty w ubiegłych latach proponowaliśmy naszym klientom bezpłatną aktywację dodatkowych programów tv lub doładowanie wideo na życzenie na określony czas – stwierdzono w biurze prasowym TP.
Kontrolę nad działaniem operatorów internetowych sprawuje Urząd Komunikacji Elektronicznej. Jak poinformował nas Piotr Dziubak, nie ma prawnych możliwości wymuszenia na TP zmiany stanowiska w kwestii wystawiania faktur za internet.
– Na nasz apel w tej sprawie spółka odpowiedziała, że nie może wyszczególnić opłat za sieć na fakturach ze względu na problemy regulacyjno-prawne. Zgodę uzależniła od przyjęcia rozwiązań, które zakłóciłyby wolną konkurencję na rynku. W tej sytuacji nie mogliśmy przystać na jej propozycję – mówi Piotr Dziubak.
Dodaje, że opisywana forma sprzedaży jest zgodna z prawem i jest powszechnie stosowana także przez innych operatorów.
Faktura zbiorcza
Skorzystanie z ulgi internetowej zależy od posiadania faktury zawierającej informację o wysokości wydatków. Maciej Grela, doradca podatkowy w kancelarii Gide Loyrette Nouel, tłumaczy, że warunku tego nie spełniają faktury za tzw. pakiety multimedialne (obejmujące zazwyczaj opłatę za internet, telefon oraz telewizję kablową), które zawierają tylko jedną pozycję cenową za cały pakiet. Ulga obejmuje wyłącznie koszty związane z korzystaniem z sieci internetowej (a więc nie z pozostałymi elementami pakietu).
– Aby uniknąć tego problemu, dostawca pakietu powinien wyodrębnić na fakturze poszczególne komponenty wchodzące w jego w skład (w tym internet) – sugeruje Maciej Grela.
Takie rozwiązanie uczyni oferowany produkt atrakcyjniejszym dla klienta (ze względu na możliwość skorzystania z ulgi podatkowej), a tym samym wpłynie na wzrost jego sprzedaży, bez ponoszenia dodatkowych kosztów (poza kosztami związanymi z dostawaniem systemu rozliczeń dostawcy) i bez zmniejszania marży przez dostawcę. Wskazane rozwiązanie jest zatem atrakcyjne dla obu stron.
– W tym kontekście trudno uzasadnić wątpliwości dostawcy odnośnie do zmiany sposobu rozliczania pakietu – dziwi się nasz rozmówca.
Również Wojciech Kotowski, starszy konsultant w ITA Doradztwo Podatkowe, stwierdza, że jeżeli faktura nie określa wartości wydatków na internet, organy podatkowe mogą zakwestionować udokumentowanie ich poniesienia. Tak uznał np. dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 12 września 2008 r. (nr IPPB1/415-833/08-2/TS). Podkreślił w niej, że na fakturze muszą się znaleźć informacje o wysokości wydatków na internet. W innym przypadku nie można uznać, że ich poniesienie w określonej wysokości zostało udokumentowane.
Promocje bez ulgi
Przed dokonaniem zakupu należy zastanowić się, czy promocyjna cena usługi obejmująca dostawę internetu i innych usług telekomunikacyjnych rekompensuje brak możliwości skorzystania z ulgi podatkowej.
– Zawsze po dokonaniu takich obliczeń można dojść do wniosku, że bardziej opłaca się zmienić operatora – sugeruje Wojciech Kotowski.
Podatnicy mający tzw. fak-tury zbiorcze, obejmujące wszystkie usługi świadczone w ramach pakietu, w tym dostępu do internetu, nie mogą korzystać z ulgi w PIT. Jak podkreśla Joanna Aleksiejczuk, konsultant w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, wystawianie zbiorczych faktur wprowadza arbitralny podział na odbiorców uprawnionych do korzystania z ulgi i pozbawionych prawa do niej. Wprowadza to nie tylko dysproporcję, ale też ingeruje w strefę zastrzeżoną dla materii ustawowej (jedynie regulacje ustawowe mogą decydować o prawach i obowiązkach podatkowych).
– Podatnicy, którzy zostali pozbawieni prawa do ulgi internetowej w wyniku otrzymania zbiorczej faktury, mogą wnosić o wystawienie korekt poszczególnych faktur, wyszczególniających usługę dostępu do sieci – ocenia Joanna Aleksiejczuk.
Dobra wola usługodawcy
Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy w Dewey & LeBoeuf, zwraca uwagę, że wyszczególnienie opłat za usługi na fakturze jest możliwe. Konkurenci TP bez szczególnych wymagań ze strony klientów przekazują faktury, na których poszczególne usługi i ich wartość są odrębnie wskazane. Nie ma problemu, nawet gdy umowa, jaką klient zawarł z operatorem, dotyczy zintegrowanego pakietu usług – każda z nich w ramach pakietu ma swoją cenę obniżoną zazwyczaj wobec ceny podstawowej.
– Z pewnością ocena korzyści wynikających z korzystania z danej usługi nie należy do usługodawcy i usługobiorca może oczekiwać, że otrzyma taką fakturę, która pozwoli mu samodzielnie podjąć właściwą decyzję, np. umożliwi prawidłowe rozliczenie podatkowe – mówi Katarzyna Bieńkowska.
Klient ma prawo domagać się od kontrahenta wyszczególnienia wartości jednostkowych dla zakontraktowanych świadczeń, np. abonamentu, opłat za rozmowy, internet itd.
– W praktyce spotyka się np. faktury zbiorcze, ale wówczas mają one załącznik zawierający stosowne wyszczególnienie, stanowiący integralną jej część – podsumowuje Katarzyna Bieńkowska.