Niezwykła to Akademia i niezwykli wykładowcy. Zajmują się tym, co najważniejsze i mówią o tym w przystępny sposób. Lekcje dotyczą tego, jak być pogodnym na co dzień, jak dzielić się (z) radością, robić wszystko z entuzjazmem, doceniać każdy dzień i jak znać swoją wartość. Proste, prawda? A jednocześnie bardzo skomplikowane.
Profesorowie od emocji
Osoby z niepełnosprawnością intelektualną to ludzie pozytywni – opowiada Anna Leonowicz, pomysłodawczyni Akademii Ludzi Pozytywnych, szefowa galerii „tak” – Są szczerzy i bezpośredni, nie udają, bo to wymaga wyższej inteligencji. Są najlepsi w niezakłamanym okazywaniu uczuć, i tego możemy się od nich uczyć. Bo jeśli taka osoba kogoś lubi, to mu to powie, jeśli chce kogoś przytulić, to robi to, jeśli jej się ktoś nie spodoba, to też nie ma problemów z przekazaniem tego. To nasi profesorowie od nasyconych szczerością emocji.
Pozytywne strony upośledzenia
Akademia Ludzi Pozytywnych to kampania społeczna, która pokazuje osoby niepełnosprawne intelektualnie w roli ekspertów, u których powinniśmy zasięgać rad. W codziennym życiu osoby te skupiają się na wykonywaniu prostych czynności, z czym często mają problemy. Dlatego traktują je bardzo poważnie, niezależnie od tego, czy chodzi o zrobienie her
baty czy powiedzenie „Dzień Dobry”.
Ta kampania mówi o tym, że upośledzenie umysłowe ma pozytywne strony, które wiążą się z byciem autentycznym. Przy powitaniu, na spacerze i wtedy, gdy przychodzi czas się pożegnać. Osoby spełniające tak zwaną normę intelektualną często zapominają o prostych słowach i gestach, ponieważ mają na głowie „ważne rzeczy”. Jednak nawet wtedy, gdy sobie o tych słowach i gestach przypomnimy, z trudem wyrażamy to, co czujemy. Żyjemy w społeczeństwie, w którym szczere okazywanie emocji kojarzy się z brakiem profesjonalizmu. Niestety.
Poznajcie wykładowców Akademii Ludzi Pozytywnych:
Bądź pogodny na co dzień
Alicja Zacharczuk to stuprocentowa kobieta. Wie, jak się zachować, żeby zainteresować płeć przeciwną. Jest kokietką, i jest tego świadoma. Łamie męskie serca. Alicja jest bardzo pogodna, bez problemu nawiązuje kontakty z ludźmi, posiada umiejętność wywoływania pozytywnych emocji. Lubi tańczyć. Gdy do „Krzemienia” przyjechała telewizja TVN nagrać program o Justynie Matysiak, Alicja dwukrotnie dziękowała operatorowi za to, że nakręcił relację z zajęć tanecznych. Lubi być w centrum zainteresowania. Zna swoją wartość.
Alicja Zacharczuk uczy tego, jak być pogodnym na co dzień.
Dziel się z radością
Mariusz Sztuba to szarmancki facet. Wie, jak zachować się w stosunku do kobiet. Całuje w rękę, przepuszcza w drzwiach. Interesuje się samochodami, militariami i polityką. Jeśli chodzi o tę ostatnią, to popiera Stany Zjednoczone oraz Unię Europejską. Gdy Polska wchodziła do UE, wpadł na pomysł z gobelinem, na którym widniałaby flaga ze słynnymi gwiazdkami. Udało się to zrobić. Mariusz jest bardzo delikatny, trzeba uważać, żeby go nie urazić. Ma własny język, którego konsekwentnie używa. Można się go nauczyć. Wystarczy zapamiętać, że „sukul” oznacza klucz. Dzięki powiedzeniu „Kasia, myśl głowa” wszystkie terapeutki pracujące w WTZ „Przylesie” wiedzą, co należy robić w pracy.
Mariusz Sztuba uczy, jak dzielić się radością.
Rób wszystko z entuzjazmem
Piotr Roszak ma zdecydowane poglądy na wiele spraw, wie, co mu się podoba, a co nie, i potrafi uzasadnić swoje zdanie. Lubi taniec i teatr. Wraz z grupą teatralną NOWI, działającą w „Przylesiu”, grał w „Bolerze” Ravela. Jeśli chodzi o taniec, preferuje walc angielski. Piotr jest otwarty na świat, lubi poznawać nowe miejsca i jeździć na wycieczki. Sam dojeżdża do WTZ-tu, coraz lepiej wychodzi mu poruszanie się po mieście. Ostatnio miał praktyki w bibliotece miejskiej, wprowadzał dane do komputera. Przygotowuje się do podjęcia pracy.
Piotr Roszak uczy, jak robić wszystko z entuzjazmem.
Doceniaj każdy dzień
Przemysław Błaszczyk lubi tańczyć i słuchać muzyki. Chętnie maluje, nie boi się kolorów, być może zostanie twórcą kolorystą. Przemysław jest pogodny, uprzejmy i chętny do pomocy. I bardzo lubiany, choć w „Przylesiu” jest dopiero od października. Gdy ma problemy ze znalezieniem właściwych słów, używa całej palety gestów, żeby pokazać, o co mu chodzi.
Przemysław Błaszczyk uczy tego, jak doceniać każdy dzień.
Znaj swoją wartość
Błażej Sadek ma naturę kota. Ważni są dla niego inni ludzi, chętnie z nimi rozmawia, często ich rozśmiesza. Jest duszą towarzystwa, lubi jak coś się dzieje, co mogą potwierdzić inni uczestnicy WTZ „Krzemień”. Jednocześnie chodzi własnymi ścieżkami i ma swoje sprawy. Błażej lubi śpiewać, szczególnie kolędy, i to niezależnie od pory roku. Ma potężna budowę ciała, co przy pierwszym kontakcie budzi respekt. Przy bliższym poznaniu okazuje się, że Błażek to człowiek o gołębim sercu i niezwykłej życzliwości.
Błażej Sadek uczy tego, że warto znać swoją wartość.
Akademia Ludzi Pozytywnych to akcja przeprowadzona w listopadzie i grudniu przez Stowarzyszenie Na Tak. Obejmowała między innymi takie działania jak komunikaty masowe (citylighty), komunikaty indywidualne (ulotki), happening mający miejsce w Tatrze Nowym podczas XX-lecie Stowarzyszenia Na Tak oraz artykuły tematyczne ukazujące się w prasie. Akademia Ludzi Pozytywnych została sfinansowana ze środków PFRON.
Autor: Anna Wiatr